Dzisiaj wszystka jestem kibicką! No nic na to nie poradzę, że jaram się dokumentnie meczem otwarcia. Fakt, iż na nim będę wprawia mnie w nastrój podekscytowania, w skłonność do nieoczekiwanych patriotycznych porywów i kompletnego spontanu w rozwoju potencjalnych wydarzeń! Boże, niech to przynajmniej będzie remis (1:1), w najlepszym przypadku mocna przewaga bramkowa. A na 100% niech spadnie z nas wreszcie ta "klątwa" pt. noł gol et ol..
W niedzielę jadę do Poznania spotkać się z Zespołem. Nie wiem czy dobrze robię, ale czuję, że powinnam..
Artysta G. ostatecznie pogrążył swoje szanse na poważne traktowanie. Nie chce mi się o tym pisać..
Od 23 czerwca mam urlop. Jak będzie wyglądał ? Nie mam pojęcia. Prawdopodobnie bardzo pracowicie.. Chciałabym oderwać się od WSZYSTKICH obowiązków i przenieść w niebyt.
Polskaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz