Śniło mi się dziś, że plułam własnymi zębami.. tzn one nagle stały się wiotkie i wypełniały całą moją jamę ustną. Nie mogłam nic powiedzieć, bałam się, że się połamią, że wypadną.. Podobno taki sen zwiastuje wiadomość o ciężkiej chorobie..
A rano przypomniała mi się ostatnia Wigilia z Mamą. "Mikołaj" przyniósł Jej wtedy w prezencie oliwkę do ciała dla dzieci, miała taką spaloną i wysuszoną skórę od naświetlań.. Nie zużyła jej..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz