Czasami odzywają się starzy znajomi i pytają 'co słychać'.. Jakoś nie umiem kręcić, więc odpisuję szczerze, bez wdawania się w szczegóły. Z jednej strony to nieprzyjemne, a z drugiej trochę.. oczyszczające. Bywa, że chciałabym zakrzyknąć - JUŻ Z NIM NIE JESTEEEEEEEM! A bywa, że boli i że przykro i strach i smutek.. Nic to. Teraz przynajmniej jestem sama oficjalnie. Hellloooo?!
News: Moja przyjaciółka jest w ciąży. Zostanie mamą po raz drugi. I niech ktoś mi powie, że to mężczyźni są odważni...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz