- Dzień dobry, ciociu, mówię ja
- O, dzień dobry! Dawno cię nie słyszałam.. Taka zaganiana jestem. Co słychać? Wszystko w porządku?
- No, wyprowadziłam się od P.
- Co?? Jak to? Boże! Wzięłaś dzieci i się wyprowadziłaś?
- Tak..
- Ale czy w grę wchodziła inna kobieta?
- Nie, po prostu nie dało się z nim żyć na co dzień..
- Mhm.. ale nie walczyłaś o ten związek?
- Owszem, przez kilka lat..
- Mhm.. No nic nie wiedziałam..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz