niedziela, 4 grudnia 2011

beat

Mam wrażenie, że jedyni faceci, na których warto zawiesić oko to geje. Przedwczoraj do tego doszłam. Pseudofestiwal elektroniczny i taka refleksja. A pośrodku ja „cała na biało” i marząca o – choćby – estetycznej ekstazie. Na próżno.. Wczoraj sama sobą estetycznie pozostawiałam wiele do życzenia. Chodziłam w czapce bo nie chciało mi się myć włosów. To był taki mój protest. Niegolenie włosów na nogach i bikini też. W zasadzie nie „dla wygody zapuszczam swe ogrody”, po prostu nie ma dla kogo, a sama ze sobą jakoś nie flirtuję.. i sikam też we własnej obecności i paznokcie u stóp obcinam.. Do czego dojdę w związku ze mną, skoro jestem dla siebie tak zupełnie nietajemnicza i przewidywalna..?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz