Gdy tylko zobaczyłam okładkę ostatniego "Wprost" z Tuskiem w roli "Człowieka Roku 2011" pomyślałam, że to chyba przegięcie.. Dzisiaj nastąpiła zmiana naczelnego.
Przeczytałam również wpis znajomej na FB, że "Sponsoring" jest wielkim rozczarowaniem. W dalszym ciągu zamierzam zaryzykować, ale mocno zaskoczyła mnie ta krótka recenzja.
Jeszcze bardziej zaskoczyła mnie informacja, że żałosne wcielenie głupoty ludzkiej, czyli ex-szefowa, przez którą niespodziewanie zakończyłam współpracę z telewizyjną korporacją, została "posunięta" na mniej prestiżowe stanowisko w stacji "córce". Moja bliska koleżanka, a także wydawca zaproponowała mi powrót. Jutro mam się z nią spotkać, a ona tymczasem dowie się jakie byłyby ewentualne warunki (głównie finansowe) tejże współpracy po 1,5rocznej przerwie. Jest napięcie, nie ukrywam.. Pfffff....
trzymam kciuki...
OdpowiedzUsuń